Post by Marek WyszomirskiAkurat z ta ekonomia to mocno naciagany argument - do kazdego obiektywu i
tak musisz dokupic pierscien redukcyjny za posrednictwem ktorego mocujesz do
obiektywu holder.
Toz napisalem, ze nie jest inaczej.
Post by Marek WyszomirskiAleternatywa jest kupienie zwyklych, nakrecanych filtrow o
rozmiarze zgodnym z gwintem najwiekszego obiektywu i redukcji filtrowych do
pozostalych obiektywow - cenowo wyjdzie podobnie do systemu Cokina.
Nawet jesli wyjdzie podobnie, a to raczej tez nie zawsze, mi na przyklad wyszlo
duzo taniej, to system ten ma zdecydowane przewagi eksploatacyjne.
Post by Marek WyszomirskiPost by ArturekOczywiscie system tez jest duzo
wygodniejszy ze wzgledy na sposob pracy. Duzo wygodniej i elsatyczniej stosuje
sie filtry polowkowe. Mozesz przejscia ustawiac tak jak masz ochote, a nie byc
zdanym na fabryczne malowanie pierscieniowego filtra.
Czy wygodniej - nie jestemprzekonany - dla mnie niewygodne jest to, ze
zamocowany na koncu obiektywu holder zawadza przy wkladaniu/wyjmowaniu
obiektywu z torby.
Dla mnie to zaden problem, bo nie zwyklem nosic zalozonych filtrow efektowych,
czy polowkowych caly czas na obiektywie. Jesli uzywam systemu Cokin to do
konkretnej sytuacji i zazwyczaj zaraz po popelnieniu odpowiedniego ujecia (ujec)
holder zdejmuje. Jesli ktos nosi caly czas polowki na szkle to moze mu byc
niewygodnie. Polary wszystkie mam pierscieniowe, ewentualne Skylighty tez. Te
filtry, ktore mam zazwyczaj zalozone na stale, czyli wlasnie polar i
sporadycznie Sky czy UV mam okragle, wlasnie dlatego, ze sa wygodniejsze, nie
wymagaja jakichs wiekszych sztuczek z ich ustawianiem i moge spokojnie uzyc
dedykowanej oslony przeciwslonecznej.
Post by Marek WyszomirskiNatomiast niewatpliwa zaleta systemu Cokina jest
mozliwosc przesuwania linii podzialu filtru polowkowego wzgledem srodka
kadru. Jest to dla mnie jedyna zaleta tego systemu, ale przyznaje, ze zaleta
bardzo istotna.
To jest Marku zasadnicza przewaga tego systemu (i kazdego innego z mocowaniem
filtrow wymiennych prostokatnych). Byc moze zbytnio subiektywnie podszedlem do
tematu, bo ja wlasciwie w Cokina zainwestowalem wlasnie po to zeby miec
mozliwosc wygodnego uzywania filtrow polowkowych. Myslac Cokin od razu taka
kalka mi sie nasuwa - polowki. Moze inni maja troszke inne podejscie. Wydaje mi
sie jednak, ze jesli ktos naprawde chce sie bawic w modyfikowanie kontrastu,
robi to czesto i z glowa to jest to dla niego jedyne rozwiazanie.
Nie wspomniales takze i niabagatelnej dla niektorych mozliwosci bardzo latwego i
w dlaszym ciagu bardzo kreatywnego laczenia dzialania dwoch filtrow. Z
pierscieniami ro raczej slabo wychodzi. Niestety nie zawsze linia podzialu
wypada w miejscu uznanym za dobre przez producenta.
Pozdrawiam serdecznie
Arturek
-
___________________________________________________________________
"Mam nadzwyczaj prosty smak. Zawsze zadowala mnie to co najlepsze."
(O.Wilde)
___________________________________________________________________
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl