Discussion:
Polecicie jakis dobry koreks?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
sd
2006-03-24 21:43:17 UTC
Permalink
Witajcie:)

Poszukuje dobrego koreksu.Takiego ktory niebedzie szwankowal podczas
ladowania filmu. Wszsytko ma chodzic gladko i elegancko i ma mi sluzyc
prze jakis konkretny czas.Myslam o kreksach firmy jobo. Cena jednak
dalje troche do myslenia.czy polecicie mi jakis konkretny model i np za
jaka cene?
Interesuje mnie zarwona na 2 jak i na 5 filmow .Oczywiscie pelny zestaw
koreks+szpule.

pozdrawiam Grynfilda
Klaudiusz "gALL"
2006-03-24 21:49:00 UTC
Permalink
Post by sd
Poszukuje dobrego koreksu.Takiego ktory niebedzie szwankowal podczas
ladowania filmu. Wszsytko ma chodzic gladko i elegancko i ma mi sluzyc
prze jakis konkretny czas.Myslam o kreksach firmy jobo. Cena jednak dalje
troche do myslenia.czy polecicie mi jakis konkretny model i np za jaka
cene?
Interesuje mnie zarwona na 2 jak i na 5 filmow .Oczywiscie pelny zestaw
koreks+szpule.
Paterson System 4

gALL
ALex /M.I.D. Dept/ (Jarosław Ignatowski)
2006-03-25 01:52:40 UTC
Permalink
Klaudiusz "gALL" napisał(a):
/.../
Post by Klaudiusz "gALL"
Paterson System 4
Wiedziałem :)

Cholera, jak się ma krokusa to się klnie że cieknie i się zostaje przy
krokusie. Kasa idzie w szkło, agrowłókninę, części elektroniczne, ale
zawsze brakuje tej stówki na koreks. A koreks po ojcu. Jemu ciekło, a co
dobre było dla przodków, jest dobre dla nas :))))

ALex
Czarek [Wawa]
2006-03-25 09:36:33 UTC
Permalink
Post by ALex /M.I.D. Dept/ (Jarosław Ignatowski)
Cholera, jak się ma krokusa to się klnie że cieknie i się zostaje przy
krokusie. Kasa idzie w szkło, agrowłókninę, części elektroniczne, ale
zawsze brakuje tej stówki na koreks. A koreks po ojcu. Jemu ciekło, a co
dobre było dla przodków, jest dobre dla nas :))))
A u mnie nie cieknie :-) Polecam patent: bierzesz koreks Krokus,
nawijasz film na szpulkę, wkładasz, zamykasz. Jak masz wlać chemię, to
lekko go rozszczelniasz minimalnie odkręcając pokrywkę. Wlewasz chemię,
zakładasz kapturek i mocno dokręcasz pokrywkę. I nie cieknie ;-) Chodzi
o to, że założenie kapturka powoduje nadciśnienie, które wypycha ciecz.

Czarek
--
@: 4x5 [maułpka] mtf [.] art [.] pl; stronka: http://strony.aster.pl/4x5
Dystrybucja: Andrzej Mroczek: Książka o fotografowaniu. Cena 56 zł
Dystrybucja: W. Barchacz: Fotografujemy. Jak uniknąć błędów. Cena 30 zł
Mazowieckie Towarzystwo Fotograficzne http://www.mtf.art.pl
Kultowe książki: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4379478
sd
2006-03-25 10:46:16 UTC
Permalink
Nie no nie che krokusow i innych takich. mialm dwa krokus i uwiezcie mi
ze po to chce teraz walsne przeznaczyc pieniadze zebym nie musiala
stosowa patentow. Jak gumki odpowiednie zachody przy nakladaniu filmu itp.

W suemi to caly czas myslam o tych koreksach jobo.Bo mam nadzieje ze sa
niezawodne.
Czarek [Wawa]
2006-03-25 11:15:15 UTC
Permalink
Post by sd
W suemi to caly czas myslam o tych koreksach jobo.Bo mam nadzieje ze sa
niezawodne.
Jobo serii 25xx. Również ma swoje wady, które ujawniają się przede
wszystkim przy wywoływaniu wielkiego formatu, więc przez jakiś czas
będziesz zadowolona :-)

Zupełnie przypadkiem mam taki do sprzedania :D

Czarek
--
@: 4x5 [maułpka] mtf [.] art [.] pl; stronka: http://strony.aster.pl/4x5
Dystrybucja: Andrzej Mroczek: Książka o fotografowaniu. Cena 56 zł
Dystrybucja: W. Barchacz: Fotografujemy. Jak uniknąć błędów. Cena 30 zł
Mazowieckie Towarzystwo Fotograficzne http://www.mtf.art.pl
Kultowe książki: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4379478
sd
2006-03-25 14:34:27 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
Post by sd
W suemi to caly czas myslam o tych koreksach jobo.Bo mam nadzieje ze
sa niezawodne.
Jobo serii 25xx. Również ma swoje wady, które ujawniają się przede
wszystkim przy wywoływaniu wielkiego formatu, więc przez jakiś czas
będziesz zadowolona :-)
Zupełnie przypadkiem mam taki do sprzedania :D
Czarek
za ile?? i jaki??
camelek.net
2006-03-25 11:16:15 UTC
Permalink
Post by sd
W suemi to caly czas myslam o tych koreksach jobo.Bo mam nadzieje ze sa
niezawodne.
Bo są.
I w dodatku jak, zapragniesz mieć większy, to kupujesz przejściówkę a nie
nowy koreks ;-)

Pozdrawiam
Kamik
gerfrin
2006-03-25 09:15:30 UTC
Permalink
Witam,

Ja polecam koreksy niemieckiej firmy Kaiser Fototechnik. Jestem
[szczęśliwym] posiadaczem i mogę śmiało zapewnić, że praktycznie nie
cieknie, szpule chodzą bardzo lekko i jest dość wytrzymały. Do tego jest
nieco tańszy niż dobre koreksy jobo - mnie kosztował [w Polsce, rzecz jasna]
75zł. Wiem, że dystrybutorem tej firmy w Polsce jest:
http://www.p-k-i.pl/ziba/ind.html

ale na pewno jest dostępny poza stolicą (sam kupowałem w Poznaniu)

pozdrawiam
amator
2006-03-25 11:50:48 UTC
Permalink
Post by sd
Witajcie:)
Poszukuje dobrego koreksu.Takiego ktory niebedzie szwankowal podczas
ladowania filmu. Wszsytko ma chodzic gladko i elegancko i ma mi sluzyc
prze jakis konkretny czas.Myslam o kreksach firmy jobo. Cena jednak
dalje troche do myslenia.czy polecicie mi jakis konkretny model i np za
jaka cene?
Po tym jak 3ci raz z rzedu musialem przeciac film w czasie ladowania na
krokusowa szpule, wscieklem sie i z miejsca kupilem Kaisera. W sklepach
internetowych albo na allegro po ok 70 zl nowy. Szpule sa porzadnie
wykonane, z kulkami, latwo wkreca sie film i nie wysuwa sie do tylu ani
nie wykreca w czasie mieszania. Srednica jest mniejsza niz w wypadku
krokusa, wiec bardziej ekonomicznie, na jeden film 135 potrzeba ok 400ml
zupy. Przy ostrzejszym mieszaniu przez odwracanie niestety troche
cieknie, z tego co wiem nie jest to przypadlosc tylko mojego
egzemplarza, na szczescie cieknie bez porownania mniej niz krokus.
Na ebayu i allegro pojawiaja sie identyczne koreksy robione dla Jessops,
tylko Kaiser ma czerwona a Jessops niebieska zatyczke.

Z tego co sie dowiadywalem, Paterson jezeli chodzi o szczelnosc i
funkcjonalnosc i jakosc wykonania jest podobny do Kaisera, tylko ma
jeszcze mniejsza srednice. Cena zdaje sie troche wyzsza.

--
Pozdrawiam,
Amator
p_b
2006-03-25 13:26:42 UTC
Permalink
Post by amator
Po tym jak 3ci raz z rzedu musialem przeciac film w czasie ladowania na
krokusowa szpule,
Mi nie udalo sie nawinac ani razu bez ciecia. Potem dostalem Patersona 4.
Post by amator
nie wykreca w czasie mieszania. Srednica jest mniejsza niz w wypadku
krokusa, wiec bardziej ekonomicznie, na jeden film 135 potrzeba ok 400ml
Z tego co sie dowiadywalem, Paterson (...) ma jeszcze mniejsza srednice.
Cena zdaje sie troche wyzsza.
Paterson 4:
290ml /135
500ml /120

Korzystam amatorsko od ladnych paru lat z jednego egzemplarza (od 1998 z
duzymi przerwami) i raczej bez problemow.
amator
2006-03-25 14:07:04 UTC
Permalink
Post by p_b
Mi nie udalo sie nawinac ani razu bez ciecia. Potem dostalem Patersona
To ja mialem wiecej szczescia, uzywalem ok. rok mojego Krokusa, z
regularnymi mniejszymi i wiekszymi problemami, ale w koncu miarka sie
przebrala :)
Post by p_b
Post by amator
Z tego co sie dowiadywalem, Paterson (...) ma jeszcze mniejsza srednice.
Cena zdaje sie troche wyzsza.
290ml /135
500ml /120
No wlasnie, tak mi sie wydawalo, ze znacznie wezszy.
Kaiser podaje:

375ml /135
590ml /120

Ja zazwyczaj nalewam tak 400ml na 135, z obawy przed
ew. wyciekami.

--
Pozdrawiam,
Amator
sd
2006-03-25 14:36:46 UTC
Permalink
Post by amator
Post by p_b
Mi nie udalo sie nawinac ani razu bez ciecia. Potem dostalem Patersona
To ja mialem wiecej szczescia, uzywalem ok. rok mojego Krokusa, z
regularnymi mniejszymi i wiekszymi problemami, ale w koncu miarka sie
przebrala :)
Post by p_b
Post by amator
Z tego co sie dowiadywalem, Paterson (...) ma jeszcze mniejsza
srednice. Cena zdaje sie troche wyzsza.
290ml /135
500ml /120
No wlasnie, tak mi sie wydawalo, ze znacznie wezszy.
375ml /135
590ml /120
Ja zazwyczaj nalewam tak 400ml na 135, z obawy przed
ew. wyciekami.
400 ml to duzo wlasnie daltego chcialm jobo bo sa bardziej ekonomiczne.
Albert "Domin" Rosenfeld
2006-03-26 10:46:35 UTC
Permalink
Post by amator
Post by p_b
Post by amator
Z tego co sie dowiadywalem, Paterson (...) ma jeszcze mniejsza
srednice. Cena zdaje sie troche wyzsza.
290ml /135
500ml /120
No wlasnie, tak mi sie wydawalo, ze znacznie wezszy.
375ml /135
590ml /120
Makabra. Niechby i paterson kosztował dwa razy tyle, to i tak się zwróci.

pozdr
Domin
--
"Kakofonia, termin używany na oznaczenie muzyki źle brzmiącej,
"fałszywej", pozbawionej wszelkich zasad konstrukcji. Używany szczególnie
często na określenie nowej muzyki przez jej przeciwników."
Mała encyklopedia muzyki, PWN 1970
amator
2006-03-26 11:30:30 UTC
Permalink
Post by Albert "Domin" Rosenfeld
Post by amator
Post by p_b
290ml /135
500ml /120
No wlasnie, tak mi sie wydawalo, ze znacznie wezszy.
375ml /135
590ml /120
Makabra. Niechby i paterson kosztował dwa razy tyle, to i tak się zwróci.
Dla mnie akurat to bez znaczenia, wywoluje w d76 i fx-1 homemade ktore
kosztuja grosze, albo w xtolu 1+3. Ale jesli ktos uzywa drogiego i malo
rozcienczonego wywolywacza to masz racje.

--
Pozdrawiam,
Amator
sd
2006-03-25 14:40:52 UTC
Permalink
oj nie wlasnie te kulki denerwuja.Bo ciagle mi sie zacinaja wraz z
filmem.Grrr maksymalnie jestem w stanie 5 razy probowac nalozyc jedne i
ten sam film( na mojego korkusa, ktory nadaje sie tylko do smieci)
powod zawsze sa te kulki ktore czesta blokuja sie w tych swoich torach.

obecnie zaladowalam film do krokusa tanka na 5 filmow gdzie nie bylo
kulek. Nalozylo sie rewelacyjnie bez problemow jednym paluszkiem. Przy
czym nowe szpule. aaaaaNo i mialam pozniej klopot z wyciagnieciem filmu
ze szpuli juz po wywolaniu.
Jak to sie robi??? jest jakis magiczny chwyt czy co??(ja wyciaglam w
bardzo niebespieczny sposob ale wiem ze tak sie nie powinno wyciagac!
wiecie jak to sie wyciaga z tych szpul?

Grynia
amator
2006-03-25 17:08:43 UTC
Permalink
Post by sd
oj nie wlasnie te kulki denerwuja.Bo ciagle mi sie zacinaja wraz z
filmem.Grrr maksymalnie jestem w stanie 5 razy probowac nalozyc jedne i
ten sam film( na mojego korkusa, ktory nadaje sie tylko do smieci)
powod zawsze sa te kulki ktore czesta blokuja sie w tych swoich torach.
Nie wiem o jakich szpulach piszesz, ale zdecydowanie nie sa to szpule
jak te Kaisera. Jezeli kulki sa plastikowe, to moze od jakiegos starego
polskiego, ktorys model byl z kulkami. Szpule Kaisera sa zrobione z
bialego, nieprzezroczystego, sliskiego plastiku, a kulki metalowe,
dziala to jak lozysko. W tym koreksie zrobilem do tej pory ok. 20
filmow, ale nie mialem zadnych problemow. Jesli szpula jest calkowicie
sucha, to film poprostu wjezdza po tych rolkach, nie trzeba nic
kombinowac, jezeli jest troszke wilgotna, to trzeba metoda krokusowa,
ale tez problemow jak do tej pory nie mialem.
Post by sd
czym nowe szpule. aaaaaNo i mialam pozniej klopot z wyciagnieciem filmu
ze szpuli juz po wywolaniu.
Jak to sie robi??? jest jakis magiczny chwyt czy co??(ja wyciaglam w
bardzo niebespieczny sposob ale wiem ze tak sie nie powinno wyciagac!
wiecie jak to sie wyciaga z tych szpul?
Jezeli to sa oryginalne szpule od Krokusa, albo Kaisera, to skladaja sie
one z dwoch czesci. Poprostu trzeba wziasc i przekrecic czesc trzymana
prawa reka do siebie w przypadku Krokusa, a od siebie w przypadku
Kaisera i mozna je wtedy rozsunac. Z pierwszym razem trzeba uwazac zeby
filmu nie upuscic.


--
Pozdrawiam,
Amator
sd
2006-03-25 17:40:33 UTC
Permalink
Tak skaldaja sie z dwoch czesci ale nie potrafie ich rozkrecic juz
probowalam na wszystkie sposoby.A pewnie jest jakis maly prosty myczek.
Post by amator
Jezeli to sa oryginalne szpule od Krokusa, albo Kaisera, to skladaja sie
one z dwoch czesci. Poprostu trzeba wziasc i przekrecic czesc trzymana
prawa reka do siebie w przypadku Krokusa, a od siebie w przypadku
Kaisera i mozna je wtedy rozsunac. Z pierwszym razem trzeba uwazac zeby
filmu nie upuscic.
Michał Kwiatkowski
2006-03-25 18:03:35 UTC
Permalink
Post by sd
Tak skaldaja sie z dwoch czesci ale nie potrafie ich rozkrecic juz
probowalam na wszystkie sposoby.A pewnie jest jakis maly prosty myczek.
Jak Krokus - siłom i godnościom łosobistom. Serio. Jak nie wyrobione to
ciężko zdjąć i człowiek ma lęki co puści pierwsze ;P
--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski (at home)
JA
2006-03-25 18:04:53 UTC
Permalink
Post by amator
Post by sd
oj nie wlasnie te kulki denerwuja.Bo ciagle mi sie zacinaja wraz z
filmem.Grrr maksymalnie jestem w stanie 5 razy probowac nalozyc jedne i
ten sam film( na mojego korkusa, ktory nadaje sie tylko do smieci)
powod zawsze sa te kulki ktore czesta blokuja sie w tych swoich torach.
Nie wiem o jakich szpulach piszesz, ale zdecydowanie nie sa to szpule
jak te Kaisera. Jezeli kulki sa plastikowe, to moze od jakiegos starego
polskiego, ktorys model byl z kulkami. Szpule Kaisera sa zrobione z
jest taki koreks PZO, ten to jest marny. Nalewanie chemi trwa wieki i
trzeba brać poprawkę na czas wywoływania. Kuli się zacinnają. Tego to
bym i za darmo nie wziął. Mieszać można tylko przez obroty szpuli.
<http://www.allegro.pl/item92627695_koreks_uniwersalny.html> a tak
wygląda. Aukcja nie moja. I żeby nie było to nie kupujcie tego czegoś.

Krokus Tank ma szpule bez kulek. Jeżeli są suche to film wchodzi
gładko. Podejżewam, że wszystkie negatywne opinie o tym koreksie biąrą
się z nieumiejętności obsługi tegoż. Nie jest to skomplikowane, ale
trzeba wiedzieć jak.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
sd
2006-03-25 19:18:21 UTC
Permalink
Krokus Tank ma szpule bez kulek. Jeżeli są suche to film wchodzi gładko.
Podejżewam, że wszystkie negatywne opinie o tym koreksie biąrą się z
nieumiejętności obsługi tegoż. Nie jest to skomplikowane, ale trzeba
wiedzieć jak.
otoz to! Pozyczylam sobie teraz tego krokusa tanka (bo sama mialam do
tej pory tylko tego PZo) no i film nakladalam jednym palcem,elegancko
wchodzilo bez problemow. Problem pojawil sie po wywolaniu jak probowalam
otworzyc szpule i wyjac film. Nie dalam rady . Na sile nie moglam
rozkrecac, bo to nie moj i jak zepsuje to bedzie checa...
Jakos wyciagnelam ten film bez rozkrecania tych szpul. Do tej pory nie
potrafie ich rozkrecic.
Ale prada jest to ze ten krokus Tank (szpule bez kulek) super wprowadzal
mi film.
JA
2006-03-25 17:52:09 UTC
Permalink
Post by amator
Po tym jak 3ci raz z rzedu musialem przeciac film w czasie ladowania na
krokusowa szpule, wscieklem sie i z miejsca kupilem Kaisera. W sklepach
Nigdy mi się nie przytrafiło w krokusie coś takiego. Na prawdę nie
rozumiem tych narzekań na krokusa, nie jest jakimś cudem, ale to dobry
koreks.
Post by amator
internetowych albo na allegro po ok 70 zl nowy. Szpule sa porzadnie
wykonane, z kulkami, latwo wkreca sie film i nie wysuwa sie do tylu ani
nie wykreca w czasie mieszania. Srednica jest mniejsza niz w wypadku
krokusa, wiec bardziej ekonomicznie, na jeden film 135 potrzeba ok 400ml
Czyli tyle ile w krokusie.
Post by amator
zupy. Przy ostrzejszym mieszaniu przez odwracanie niestety troche
cieknie, z tego co wiem nie jest to przypadlosc tylko mojego
egzemplarza, na szczescie cieknie bez porownania mniej niz krokus.
Na ebayu i allegro pojawiaja sie identyczne koreksy robione dla
Jessops, tylko Kaiser ma czerwona a Jessops niebieska zatyczke.
Z tego co sie dowiadywalem, Paterson jezeli chodzi o szczelnosc i
funkcjonalnosc i jakosc wykonania jest podobny do Kaisera, tylko ma
jeszcze mniejsza srednice. Cena zdaje sie troche wyzsza.
Paterson potrzebuje 290 ml/na film. Co wcale nie musi być zaletą.
Należy pamiętać, że wywołując w rozcieńczeniach np 1+3 trzymając się
deklarowanej objętości dajemy mniej i to sporo wywoływacza, co nie
pozostaje bez wpływu na efekt końcowy. natomiast chcąc utrzymać
objętość stężonego roztworu na jeden film np. 100 ml to już wychodzi
nie 1+3, a 1+2, co znowu nie jest obojętne dla wyniku wywoływania. Wiec
jak to zwykle bywa wszystko ma swoje zady, waletów zawsze mniej.
;)
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
amator
2006-03-25 18:15:46 UTC
Permalink
Post by JA
wypadku krokusa, wiec bardziej ekonomicznie, na jeden film 135
potrzeba ok 400ml
Czyli tyle ile w krokusie.
Mowiac ok. 400 mialem na mysli dokladnie 375 podawane przez producenta
tylko mi konkretna liczba wyleciala z glowy :) Ja i tak nalewam 400 ale
moze ktos chce wycisnac max :) Tylko wtedy faktycznie lepiej Patersona
albo Jobo kupic.
Post by JA
Paterson potrzebuje 290 ml/na film. Co wcale nie musi być zaletą. Należy
pamiętać, że wywołując w rozcieńczeniach np 1+3 trzymając się
deklarowanej objętości dajemy mniej i to sporo wywoływacza, co nie
pozostaje bez wpływu na efekt końcowy. natomiast chcąc utrzymać objętość
stężonego roztworu na jeden film np. 100 ml to już wychodzi nie 1+3, a
1+2, co znowu nie jest obojętne dla wyniku wywoływania. Wiec jak to
zwykle bywa wszystko ma swoje zady, waletów zawsze mniej.
;)
No tak, ale wiecej niz 290 to zawsze mozemy nalac :) Ale jesli ktos chce
koniecznie oszczedzac..

--
Pozdrawiam,
Amator
Filip Ozimek
2006-03-25 18:24:58 UTC
Permalink
Post by amator
Po tym jak 3ci raz z rzedu musialem przeciac film w czasie ladowania na
krokusowa szpule, wscieklem sie i z miejsca kupilem Kaisera. W sklepach
internetowych albo na allegro po ok 70 zl nowy.
Twój Krokus prowdopodobnie był brudny, stąd opory przy nawijaniu filmu.
W szpule wyczyszczone z osadów bardzo łatwo wsunąć film nawet bez
blokowania palcami. Kiepsko nawija się filmy, zdjęte chwilę wcześniej z
rolki odbiorczej aparatu nawijającego film emulsją na zewnątrz, taki
film musi poleżeć w kasetce dzień. Osobiście udaje mi się nawinąć film
na Krokusa w ciągu 15-20 sekund.
--
Filip.
amator
2006-03-25 18:40:34 UTC
Permalink
Post by Filip Ozimek
Twój Krokus prowdopodobnie był brudny, stąd opory przy nawijaniu
filmu. W szpule wyczyszczone z osadów bardzo łatwo wsunąć film nawet bez
blokowania palcami. Kiepsko nawija się filmy, zdjęte chwilę wcześniej z
rolki odbiorczej aparatu nawijającego film emulsją na zewnątrz, taki
film musi poleżeć w kasetce dzień. Osobiście udaje mi się nawinąć film
na Krokusa w ciągu 15-20 sekund.
Mozliwe, chociaz szpule wygladaja na nowki. I wiekszosc filmow nawijala
sie dobrze, niestety nie wszystkie. Wydaje mi sie raczej, ze to tworzywo
z ktorego sa wykonane wyjatkowo zle dziala jezeli trafi sie jakies
zawilgocone miejsce w rowku, czy na samym filmie (od palcow np.)
Za ktoryms razem stracilem cierpliwosc i juz sie nie musze meczyc z
Krokusem :)

--
Pozdrawiam,
Amator
sd
2006-03-25 19:23:26 UTC
Permalink
Ja odkrylam ze moj magiczny krokus PZo nigdy nei nawinol mi filmow
kodaka:)) hehehe bajer.
Raz sie wkurzyalm i poszlam do fotografa i on mi tam zagladnaol bo nie
moglam filmu wyjac a zacielo sie w trakcie zawijania. Okazalo sie ze te
kulki zablokowaly mi film.Facet musial potargac kawalek perforacji zeby
wyciagnac film. Tez sie zdenerwowalm i daltgo chce kupic sobie korek
ktory by mi nawet wygladnem nie przypomnila krokusa.
Post by amator
Mozliwe, chociaz szpule wygladaja na nowki. I wiekszosc filmow nawijala
sie dobrze, niestety nie wszystkie. Wydaje mi sie raczej, ze to tworzywo
z ktorego sa wykonane wyjatkowo zle dziala jezeli trafi sie jakies
zawilgocone miejsce w rowku, czy na samym filmie (od palcow np.)
Za ktoryms razem stracilem cierpliwosc i juz sie nie musze meczyc z
Krokusem :)
Soulsick
2006-03-25 19:03:00 UTC
Permalink
Post by Filip Ozimek
Osobiście udaje mi się nawinąć film
na Krokusa w ciągu 15-20 sekund.
Polypana tez? :>
--
Soulsick
Filip Ozimek
2006-03-25 19:04:41 UTC
Permalink
Post by Soulsick
Post by Filip Ozimek
Osobiście udaje mi się nawinąć film
na Krokusa w ciągu 15-20 sekund.
Polypana tez? :>
A dlaczego nie?
--
Filip.
JA
2006-03-25 23:13:49 UTC
Permalink
Post by Soulsick
Osobiście udaje mi się nawinąć film na Krokusa w ciągu 15-20 sekund.
Polypana tez? :>
Bez najmniejszego problemu.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Soulsick
2006-03-26 00:01:54 UTC
Permalink
Post by JA
Post by Soulsick
Osobiście udaje mi się nawinąć film na Krokusa w ciągu 15-20 sekund.
Polypana tez? :>
Bez najmniejszego problemu.
Hmm... albo ja albo moj krokus jest do bani zatem, bo ostatnie klika
klatek wchodzi z wielkim bolem :-). Dzieki panowie, stowka wiecej w
kieszeni :>.
--
Soulsick
JA
2006-03-26 10:05:39 UTC
Permalink
Post by Soulsick
Hmm... albo ja albo moj krokus jest do bani zatem, bo ostatnie klika
klatek wchodzi z wielkim bolem :-). Dzieki panowie, stowka wiecej w
kieszeni :>.
Może tniesz za długi film? Chociaż na bank wchodzi ze 40 klatek + ogonki.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Soulsick
2006-03-26 10:19:53 UTC
Permalink
Post by JA
Post by Soulsick
Hmm... albo ja albo moj krokus jest do bani zatem, bo ostatnie klika
klatek wchodzi z wielkim bolem :-). Dzieki panowie, stowka wiecej w
kieszeni :>.
Może tniesz za długi film? Chociaż na bank wchodzi ze 40 klatek + ogonki.
Nie. Ostatnio nawijam po 33, 34 klatki i jakos wchodzi. Pomaga specjalne
zaokraglenie koncowki filmu przed wpychaniem w koreks... Podejrzewam, ze
szpula jest lekko nadpekana albo co... Problem znika przy normalnym grubum
filmie, a ze mam zamiar przejsc na sredni, wiec juz wogole bez stresu :>
--
Soulsick
sd
2006-03-26 06:40:57 UTC
Permalink
Koncowy efekt rozmowy jest taki ze nadal niewiele dowiedzialam sie czy
warto wydac tyle kasy na jobo.
Michał Kwiatkowski
2006-03-26 08:29:24 UTC
Permalink
Post by sd
Koncowy efekt rozmowy jest taki ze nadal niewiele dowiedzialam sie czy
warto wydac tyle kasy na jobo.
Też kiedyś o to pytałem i wyszło że nie. Dla mnie progiem byłoby 5 rolek
tyg do wołania. Albo kolor na gorąco - ale wtedy to już procesor.
--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski (at home)
t***@interia.pl
2006-03-26 09:13:27 UTC
Permalink
Post by sd
Koncowy efekt rozmowy jest taki ze nadal niewiele dowiedzialam sie czy
warto wydac tyle kasy na jobo.
Zdecydowac musisz sama w zaleznosci od preferencji.Podstawa jest IMO
latwosc zakladania filmu- na szpule Jobo,Patersona i Kaisera filmy wchodza bez
problemu.Musisz wziac pod uwage pojemnosc koreksu-jesli np.wolasz w Rodinalu
1:100 potrzebujesz na jeden negatyw koreksu o pojemnosci pol litra + troche
wolnej przestrzeni nad nalana chemia zeby lepiej sie mieszala,wiec minimum 600
ml.Minimalne ilosci chemii jakie mozna wlewac do koreksu aby zakryly negatyw
sa o tyle mylace ze czesto ta minimalna ilosc nie zawiera potrzebnej ilosci
wywolywacza,wez to pod uwage.
Z tej trojki koreksow Kaiser jest najbardziej toporny ale to w wywolywaniu
w niczym nie przeszkadza.Wszystkie czasem troche pociekaja,Jobo tez potrafi
pociec,ale zaden z nich nie cieknie dramatycznie.Mam i Jobo,i Patersona i
Kaisera i uzywam wszystkich ,a czasami tez Krokusa-filmy do niego wchodza
gorzej niz do pozostalych ale przy odrobinie wprawy nie widze problemu.
Co do Ciekniecia Krokusa wypowiedzial sie Czarek-ten prosty zabieg ktory
polecil zalatwia sprawe.
Acha,jesli upadnie Ci przykrywka Jobo sa duze szanse na ulamanie
plastikowych listkow dociskowych,jak wylamiesz kilka zacznie cieknac.
Informacji masz parenascie postow,teraz pomysl i wybieraj ;)

pozdrawiam
twil
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
sd
2006-03-26 16:22:14 UTC
Permalink
Post by t***@interia.pl
Post by sd
Koncowy efekt rozmowy jest taki ze nadal niewiele dowiedzialam sie czy
warto wydac tyle kasy na jobo.
Zdecydowac musisz sama w zaleznosci od preferencji.Podstawa jest IMO
latwosc zakladania filmu- na szpule Jobo,Patersona i Kaisera filmy wchodza bez
problemu.Musisz wziac pod uwage pojemnosc koreksu-jesli np.wolasz w Rodinalu
1:100 potrzebujesz na jeden negatyw koreksu o pojemnosci pol litra + troche
wolnej przestrzeni nad nalana chemia zeby lepiej sie mieszala,wiec minimum 600
ml.Minimalne ilosci chemii jakie mozna wlewac do koreksu aby zakryly negatyw
sa o tyle mylace ze czesto ta minimalna ilosc nie zawiera potrzebnej ilosci
wywolywacza,wez to pod uwage.
Z tej trojki koreksow Kaiser jest najbardziej toporny ale to w wywolywaniu
w niczym nie przeszkadza.Wszystkie czasem troche pociekaja,Jobo tez potrafi
pociec,ale zaden z nich nie cieknie dramatycznie.Mam i Jobo,i Patersona i
Kaisera i uzywam wszystkich ,a czasami tez Krokusa-filmy do niego wchodza
gorzej niz do pozostalych ale przy odrobinie wprawy nie widze problemu.
Co do Ciekniecia Krokusa wypowiedzial sie Czarek-ten prosty zabieg ktory
polecil zalatwia sprawe.
Acha,jesli upadnie Ci przykrywka Jobo sa duze szanse na ulamanie
plastikowych listkow dociskowych,jak wylamiesz kilka zacznie cieknac.
Informacji masz parenascie postow,teraz pomysl i wybieraj ;)
pozdrawiam
twil
dziekuje:) za podsumowanie :)
fotonyf
2006-03-28 16:13:57 UTC
Permalink
Post by sd
Koncowy efekt rozmowy jest taki ze nadal niewiele dowiedzialam sie czy
warto wydac tyle kasy na jobo.
Ja mialem ze dwa lata temu podobny problem i prawie juz kupowalem Jobo,
kiedy z wlasnej glupowy stopilem przy farelku jedna szpule.
Ale przeszedlem sie po rozum do glowy, kupilem na allegro jeszcze dwa
Krokusy Tank (800 i 2000), mam zapas szpulek, wolam 35mm i sredni format,
nic mi nie cieknie i dlugo jeszcze nie zamierzam tego zmienic.

Pozdrawiam

fotonyf

tatizek
2006-03-26 22:29:51 UTC
Permalink
Post by sd
Witajcie:)
Poszukuje dobrego koreksu.Takiego ktory niebedzie szwankowal podczas
ladowania filmu. Wszsytko ma chodzic gladko i elegancko i ma mi sluzyc
prze jakis konkretny czas.
Jest jeszcze jedna, tania możliwość tzn. wymiana samych szpulek. Ja
swego czasu kupiłem szpulki Patersona, pasują do Krokusa całkiem nieźle
i problemy z ładowaniem filmu skończyły się jak ręką odjął. Można szukać
na allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=92355543
Poza tym nawet odrobina wilgoci bardzo utrudnia wsuwanie filmu. Szpulki
można przed użyciem ogrzać i przesuszyć suszarką do włosów, a ręce
dobrze wytrzeć.

Pozdrawiam,
--
Tatizek
Loading...