Discussion:
Co oznacza "plastyczny obraz" w opisie obiektywu?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Andrzej
2006-08-25 17:36:21 UTC
Permalink
Gdzieś, chyba na Allegro widziałem, że sprzedający bardzo zachwalał
sprzedawany przez siebie obiektyw argumentując, że daje on bardzo PLASTYCZNY
OBRAZ dzięki temu, że jego jasność wynosi 1.2.
I tutaj nasuwa się pytanie: co tak naprawdę daje to, że obiektyw jest JASNY?
Bo mi się wydawało, że tylko to, że możemy robić zdjęcia na krótszym czasie
lub też na mniejszym otworze prze(y)słony w tych samych warunkach
oświetleniowych.
A więc w sumie mam dwa pytania:
1) Korzyści z JASNEGO obiektywu.
2) Co to jest PLASTYCZNY OBRAZ.
p_b
2006-08-25 18:13:47 UTC
Permalink
Post by Andrzej
1) Korzyści z JASNEGO obiektywu.
-Mozliwosc uzycia szybszej migawki - i tym samym wieksze mozliwosci
fotografowania ruchu oraz z reki.
-Mozliwosc uzyskania mniejszej glebi ostrosci - rozmycia tla co w niektorych
przypadkach ma istotne znaczenie. (tu pewnie zachaczy sie o termin
plastycznosc)
-Latwiejsze nastawienie ostrosci
-Precyzyjniejszy pomiar switlomierza ttl (gdy jest ciemno)
-Mozliwosc zobaczenia czegokolwiek na matowce (gdy jest zupelnie ciemno)
-Zwykle* sa to lepsze optycznie i mechanicznie obiektywy od ciemniejszych
wersji


*nie wynika to w zadnym wypadku z samej jasnosci ale z czestej polityki firm
produkujacych szkla.
KamiL
2006-08-25 18:48:53 UTC
Permalink
Post by Andrzej
2) Co to jest PLASTYCZNY OBRAZ.
wiekszosc obiektywow na pelnym otworze przyslony nie daje obrazu zyletowato
ostrego tak jak np przy przyslonie 8 lecz miekki (plastyczny).

pozdr.
KamiL
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
JA
2006-08-25 22:20:41 UTC
Permalink
Post by KamiL
Post by Andrzej
2) Co to jest PLASTYCZNY OBRAZ.
wiekszosc obiektywow na pelnym otworze przyslony nie daje obrazu zyletowato
ostrego tak jak np przy przyslonie 8 lecz miekki (plastyczny).
???????????
to się znaczy mniej ostry?
a nie chodzi przypadkiem o GO?
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
KamiL
2006-08-26 09:54:00 UTC
Permalink
Post by JA
???????????
to się znaczy mniej ostry?
a nie chodzi przypadkiem o GO?
zalozmy ze robie zdjecie jakiejs tkaniny ktora lezy sobie plasko. Obiektyw
Nikkor 50/1,8. Robie dwie fotki jedna na przyslonie 1,8 druga na przyslonie 8.
Tkanina lezy plasko wiec glebia ostrosci nie ma tu znaczenia. Czy obraz na obu
zdjeciach bedzie tak samo zyletowato ostry?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Michal Pasternak
2006-08-26 10:05:29 UTC
Permalink
Post by KamiL
Post by JA
???????????
to się znaczy mniej ostry?
a nie chodzi przypadkiem o GO?
zalozmy ze robie zdjecie jakiejs tkaniny ktora lezy sobie plasko. Obiektyw
Nikkor 50/1,8. Robie dwie fotki jedna na przyslonie 1,8 druga na
przyslonie 8. Tkanina lezy plasko wiec glebia ostrosci nie ma tu
znaczenia. Czy obraz na obu zdjeciach bedzie tak samo zyletowato ostry?
Jezeli lezy, a Ty stoisz/siedzisz... odpowiedz brzmi "tak, na obu, na jednej
bedzie jedynie mniejsza glebia ostrosci" :)
--
m
Soulsick
2006-08-26 10:17:10 UTC
Permalink
Post by KamiL
zalozmy ze robie zdjecie jakiejs tkaniny ktora lezy sobie plasko.
Obiektyw Nikkor 50/1,8. Robie dwie fotki jedna na przyslonie 1,8
Post by KamiL
druga na przyslonie 8. Tkanina lezy plasko wiec glebia ostrosci nie
ma tu znaczenia. Czy obraz na obu zdjeciach bedzie tak samo
zyletowato ostry?
Jezeli lezy, a Ty stoisz/siedzisz... odpowiedz brzmi "tak, na obu, na
jednej bedzie jedynie mniejsza glebia ostrosci" :)
Chyba w snach ;-)
Wiekszosc obiektywow (z tym Nikkorem na czele) na pelnej dziurze nie ma
tak dobrych wlasnosci optycznych jak po przymknieciu.
--
Soulsick
JA
2006-08-26 10:24:39 UTC
Permalink
Post by KamiL
zalozmy ze robie zdjecie jakiejs tkaniny ktora lezy sobie plasko. Obiektyw
Nikkor 50/1,8. Robie dwie fotki jedna na przyslonie 1,8 druga na przyslonie 8.
Tkanina lezy plasko wiec glebia ostrosci nie ma tu znaczenia. Czy obraz na obu
zdjeciach bedzie tak samo zyletowato ostry?
Ale co to ma wspólnego z plastyką?
Plastykę uzyskuje się odpowiednim światłem i właśnie manewrując GO.

To o czym piszesz to po prostu bardziej i mniej ostre.
Gdyby tak było jak piszesz, to obiektywy gorzej skorygowane (czytaj
gorsze optycznie), były by bardziej plastyczne, co stało by się
kuriozum. Z wady zrobić zaletę.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Rafaela Vinci
2006-08-26 18:15:11 UTC
Permalink
Post by JA
Plastykę uzyskuje się odpowiednim światłem i właśnie manewrując GO.
nie tylko, rowniez optyka ma tu sporo do powiedzenia
Post by JA
To o czym piszesz to po prostu bardziej i mniej ostre.
Gdyby tak było jak piszesz, to obiektywy gorzej skorygowane (czytaj
gorsze optycznie), były by bardziej plastyczne, co stało by się
kuriozum. Z wady zrobić zaletę.
Szereg dawniejszych jak i wspolczesnych obiektywow celowo pozostawia
niecalkowicie skorygowane aberracje chromatyczna i sferyczna wlasnie w celu
uzyskania obrazu "plastycznego". To czy okreslisz aberracje jako wade czy
zalete zalezy tylko od Twojego punktu widzenia, nie jest to sprawa obiektywna
bo zalezy to od tego czego w fotografii szukasz. Jesli interesuje Cie
krajobraz, ktory bedzie spisem igiel na swierku - wtedy jest to wada, jesli
insteresuje Cie obraz "Malarski" czy piktoralistyczny, wtedy jest to zaleta.

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
JA
2006-08-26 21:27:58 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Szereg dawniejszych jak i wspolczesnych obiektywow celowo pozostawia
niecalkowicie skorygowane aberracje chromatyczna i sferyczna wlasnie w celu
uzyskania obrazu "plastycznego". To czy okreslisz aberracje jako wade czy
zalete zalezy tylko od Twojego punktu widzenia, nie jest to sprawa obiektywna
bo zalezy to od tego czego w fotografii szukasz. Jesli interesuje Cie
krajobraz, ktory bedzie spisem igiel na swierku - wtedy jest to wada, jesli
insteresuje Cie obraz "Malarski" czy piktoralistyczny, wtedy jest to zaleta.
To nie do końca tak.
Nigdy nie przekonałem się do robienia zdjęć z nasadką zmiękczającą. Po
co mam psuć oryginał. Zawsze mogę zrobić to na kopii.
Nie interesuje mnie obiektyw miękko rysujący, dla mnie jest on mniej
ostry. Zmiękczyć mogę zawsze, wyostrzyć nie ostrego nie mogę nigdy.
I tak to w moich oczach wygląda.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Krzysztof Gajdemski
2006-08-26 22:42:16 UTC
Permalink
Post by JA
Post by Rafaela Vinci
Szereg dawniejszych jak i wspolczesnych obiektywow celowo pozostawia
niecalkowicie skorygowane aberracje chromatyczna i sferyczna wlasnie w celu
uzyskania obrazu "plastycznego". To czy okreslisz aberracje jako wade czy
zalete zalezy tylko od Twojego punktu widzenia, nie jest to sprawa obiektywna
bo zalezy to od tego czego w fotografii szukasz. Jesli interesuje Cie
krajobraz, ktory bedzie spisem igiel na swierku - wtedy jest to wada, jesli
insteresuje Cie obraz "Malarski" czy piktoralistyczny, wtedy jest to zaleta.
To nie do końca tak.
Nigdy nie przekonałem się do robienia zdjęć z nasadką zmiękczającą. Po
co mam psuć oryginał. Zawsze mogę zrobić to na kopii.
Nie interesuje mnie obiektyw miękko rysujący, dla mnie jest on mniej
ostry. Zmiękczyć mogę zawsze, wyostrzyć nie ostrego nie mogę nigdy.
I tak to w moich oczach wygląda.
Bardzo ciężko jest przy wykonywaniu odbitki -- zwłaszcza przy stosowaniu
metod fotografii tradycyjnej -- osiągnąć efekt niektórych nasadek
zmiękczających, a w szczególności specjalnych, miękkorysujących obiek-
tywów. Po prostu zmiękczenie obrazu na etapie jego tworzenia, przy
przechodzeniu światła przez filtr, czy odpowiedni obiektyw ma zupełnie
inny charakter, współgra z oświetleniem, odpowiednio inaczej zmienia
rozkład plam, etc.

Oczywiście można tego nie lubić i nie stosować, gdyż jest to kwestia
gustu i indywidualnych założeń -- jednak fakt pozostaje faktem.

k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
Rafaela Vinci
2006-08-25 20:56:59 UTC
Permalink
Co do korzysci z jasnego obiektywu - "sprawa jasna" :). A co do "plastycznego
obrazu" - sadze, ze sprzedawca ma na mysli mozliwosc uzyskania malej glebi
ostrosci. Sam termin "plastyczny obraz" nie jest scisle zdefiniowany. W
pewnych przypadkach mala glebia ostrosci istotnie daje wrazenie
trojwymiarowosci - czyli "plastycznosci" zdjecia. Ale trzeba przyznac, ze
jedne obiektywy radza sobie z tym lepiej a inne gorzej. Sprawa zalezy tez od
sposobu w jaki obiektyw oddaje nieostrosci - tzw. "bokeh" i od tego w jaki
sposob obszar ostry przechodzi w nieostry. Legenda pod tym wzgledem jest
Heliar. Ten obiektyw rzeczywscie potrfi tak oddac obraz, ze robi on wrazenie
przestrzenne.
Poza tym, czesto pod okresleniem "plastyka obrazu" rozumie sie to w jaki
sposob obiektyw oddaje bryle, kreske. Np. Jan Bulhak piszac o obiektywie The
Adjustable Landscape Lens, pisze o lekkim pogrubieniu kreski co dawalo
"plastyczny" obraz, podobny nieco do rysunku wykonanego ludzka reka.

lacze pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Dariusz Zygmunt
2006-08-25 21:20:06 UTC
Permalink
... sprzedający bardzo zachwalał
sprzedawany przez siebie obiektyw argumentując, że daje on bardzo
PLASTYCZNY OBRAZ ...
Czego to ludzie nie wygadują żeby tylko podbić cenę ;-)

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
#darek
2006-08-25 22:11:33 UTC
Permalink
Post by Dariusz Zygmunt
Czego to ludzie nie wygadują żeby tylko podbić cenę ;-)
czego to ludzie nie wygadują zeby zaistnieć ;)
--
pozdrawiam

darek
Dariusz Zygmunt
2006-08-25 23:17:54 UTC
Permalink
Post by #darek
Post by Dariusz Zygmunt
Czego to ludzie nie wygadują żeby tylko podbić cenę ;-)
czego to ludzie nie wygadują zeby zaistnieć ;)
No właśnie :-)

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
sztabskapitan
2006-08-25 23:48:47 UTC
Permalink
plastyka obiektywu to specyficzny dla kazdego modelu sposob 'rysowania'
ksztaltow i chodzi tu zarowno o ostrosc jak i o nieostrosc,
poprostu w skutek zastosowanych soczewek, ich ilosci, jakosci, powlok
etc.
kazdy na swoj sposob oddaje po swojemu to co w niego wpada
i oczywiscie istnieja obiektywy co to slyna ze 'swietnej plastyki'
ale tak naprawde, plastyka obiektywu to nie jest cecha ktora mozna
w pelni obietywnie okreslic jako dobra lub zla, wszystko zalezy co ci
sie podoba
i co chcesz uzyskac
ktos powie ze planar ma swietna plastyke, a ktos zalozy filtr
zmiekczajacy bo w oczy kluje, i tak dalej
piszczał
2006-08-26 09:05:44 UTC
Permalink
niewątpliwie ciekawsza plastyka obrazu jest przy większej powierzchni
rejestrującej (średni obrazek 6x6) niż z mikroskopijnej matrycy w
kompakcie. Wręcz jestem przekonany że ważniejsze dla plastyki obrazu
jest właśnie wielkość klatki na której zdjęcie jest rejestrowane
niż szkło.

Piszczał
Dariusz Zygmunt
2006-08-26 12:43:16 UTC
Permalink
Post by piszczał
Post by sztabskapitan
plastyka obiektywu to nie jest cecha ktora mozna
w pelni obietywnie okreslic jako dobra lub zla, wszystko zalezy co ci
sie podoba i co chcesz uzyskac
niewątpliwie ciekawsza plastyka obrazu jest przy większej powierzchni
rejestrującej (średni obrazek 6x6) niż z mikroskopijnej matrycy w
kompakcie ...
Nie do mnie to piszcie, tylko do mojego, podwyższonego o pół tonu ;-)
imiennika.

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
#darek
2006-08-27 00:02:28 UTC
Permalink
Post by Dariusz Zygmunt
Nie do mnie to piszcie, tylko do mojego, podwyższonego o pół tonu ;-)
imiennika.
TAAA! ja widze róznice miedzy szkłami a ty???

ps. wg jakiej siatki współrzędnych podajesz swoje namiary? wg. wgs 84
mieszkasz na ulicy ;)
--
pozdrawiam

darek
Dariusz Zygmunt
2006-08-27 08:46:56 UTC
Permalink
Post by #darek
TAAA! ja widze róznice miedzy szkłami a ty???
Ja oczywiście też, problem jest w tym, że związek plastyczności obrazu z
obiektywnymi parametrami obiektywu nie jest jednoznaczny.
Z tej dyskusji można np. wyciągnąć wniosek że plastyczność to nieostrość,
czyli sprzedawca zachwala obiektyw który daje nieostry obraz, ale są też
teorie że plastyczność to właśnie wyraźna ostrość w powiązaniu ze
specyficznym bokehem, można też wskazywać na związek plastyczności z
kontrastowością obiektywu.
Więc jeśli ktoś sprzedając obiektyw pisze że daje "plastyczny obraz" znaczy
to "i tak nie wiesz co to znaczy, ale na pewno musisz za ten obiektyw
więcej zapłacić".
Post by #darek
ps. wg jakiej siatki współrzędnych podajesz swoje namiary? wg. wgs 84
mieszkasz na ulicy ;)
Standardowy układ współrzędnych maps.google, nie mam pojęcia jakiego
używają.

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
Michal Pasternak
2006-08-26 09:47:31 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Gdzieś, chyba na Allegro widziałem, że sprzedający bardzo zachwalał
sprzedawany przez siebie obiektyw argumentując, że daje on bardzo
PLASTYCZNY OBRAZ dzięki temu, że jego jasność wynosi 1.2.
Plastyczny obraz możesz uzyskać na dowolnej puszce -- odkręcasz ją, bierzesz
do ręki pędzel z farbą i wykonujesz ruch zwany "machnięcie kropidłem" tak,
aby kropeczki zapaprały tylną soczewkę. Powtarzasz z przodu. Można też
próbować utytłania szkieł plasteliną.
Post by Andrzej
I tutaj nasuwa się pytanie: co tak naprawdę daje to, że obiektyw jest
JASNY? Bo mi się wydawało, że tylko to, że możemy robić zdjęcia na
krótszym czasie lub też na mniejszym otworze prze(y)słony w tych samych
warunkach oświetleniowych.
Teraz na poważnie: szeroki otwór przesłony da Ci małą głębię ostrości -
czyli to, na czym skupisz ostrość będzie wyraźne, wszystko inne - rozmyte,
rozmazane. Z jednej strony, tak, jest to efekt bardzo "plastyczny". Z
drugiej strony, przy zdjęciach makro czy tele, niewielka głębia ostrości
może być przekleństwem, w tych pierwszych nie pozwalając na wyraźne (ostre)
uchwycenie całego fotografowanego obiektu, w tych drugich - wymuszając na
fotografującym bardzo dokładne ustawienie ostrości.

Przymknięcie obiektywu zwiększa głębię ostrości.

"Jakość" czy tam rzeczona "plastyczność" rozmycia tła zależy najprościej od
ilości listków przesłony - im otwór przesłony jest bliższy kształtu okręgu,
tym milsze dla oka efekty uzyskasz.

Rzeczony obiektyw o f/1.2 pozwoli Ci na dość dużą swobodę fotografowania:
przy kiepskim świetle, gdzie inny obiektyw będzie wymagał lampy lub
statywu, dasz radę zrobić zdjęcie "z ręki", z kolei przy dziennym świetle
obiektyw może wymagać "przymknięcia", bo najkrótszy czas migawki będzie za
długi, żeby zdjęcie wyszło.

Nie wiem, jaki konkretnie model rozważasz, nie wiem, za jakie pieniądze, nie
wiem z czego korzystasz obecnie -- ale f/1.2 jest warte rozważenia. Ja
osobiście korzystam m.in. z 85mm f/2.0 i bardzo sobie go chwalę -- zdjęcia
wychodzą na prawde bardzo miłe dla oka.

Pozdrawiam,
--
The following sentence is true.
The previous sentence is false.
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Jakub Jewuła
2006-08-26 16:55:00 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Gdzieś, chyba na Allegro widziałem, że sprzedający bardzo zachwalał
sprzedawany przez siebie obiektyw argumentując, że daje on bardzo
PLASTYCZNY OBRAZ dzięki temu, że jego jasność wynosi 1.2.
I tutaj nasuwa się pytanie: co tak naprawdę daje to, że obiektyw jest
JASNY? Bo mi się wydawało, że tylko to, że możemy robić zdjęcia na
krótszym czasie lub też na mniejszym otworze prze(y)słony w tych
samych warunkach oświetleniowych.
1) Korzyści z JASNEGO obiektywu.
Wyazniej widac, ze bedzie gniot :)
Post by Andrzej
2) Co to jest PLASTYCZNY OBRAZ.
Plastyczny - nieostry, rozmazany, rozmyty - odwrotnosc "ostry". ;-)

q
Marek Lewandowski
2006-08-27 12:21:07 UTC
Permalink
Post by Andrzej
sprzedawany przez siebie obiektyw argumentując, że daje on bardzo
PLASTYCZNY OBRAZ dzięki temu, że jego jasność wynosi 1.2.
To znaczy, że pieprzył.
Jedno z drugim ma mało wspólnego.
Koledzy sobie już poużywali, to ja postaram się napisać do rzeczy.
Każde szkło rysuje w płaszczyźnie (a dokładniej - w powierzchni)
ostrości w miarę ostro. Z założenia dla normalnych obiektywów
(czyt.: nie robiących specjalnie ,,fuzz-efektów'') im ostrzej, tym
lepiej (w tej płaszczyźnie). Natomiast co różni szkła dość
silnie, to to, co się dzieje z obrazem, jak odwzorowywany obiekt NIE
leży na płaszczyźnie ostrości. Jeśli odwzorowanie przechodzi
łagodnie od płaszczzny ostrości w nieostrość, a obrazem nieostrej
linii jest ,,gaussowski blur'' bez rozdwojeń duchów etc., to
oglądając zdjęcie, gdzie obiekt jest częściowo w płaszczyźnie
ostrości, a częściowo poza nią, widać ciągłość tego obrazu,
wygląda on trójwymiarowo. Jeśli odwzorowanie nieostrości ma
rozdwojenia, pojawiają się wnim krawędzie nieistniejące w
rzeczywistości, to taka ciągłość jest zaburzona i obraz
przechodzący przez płaszczyznę ostrości rozpada się na trzy obrazy
- to co było przed ostrością, to ostre i to za ostrością. Zdjęcie
zamiast dawać uczucie trzeciego wymiaru daje wrażenie trzech
płaskich planów.
Tak pojęta plastyczność obrazu daje się najlepiej zaobserwować
przy dobrych, jasnych szkłach - jasne szkło=mała głębia ostrości,
więc przejścia między ostrym a nieostrym są płynne i szybkie, w
obrębie np. twarzy. Jednak nie oznacza to, że jasne szkło jest
automatycznie plastyczne - wręcz przeciwnie, sporo tanich gaussowskig
f:mało ma dość paskudne odwzorowanie nieostrości (bokeh) i przez to
wprawdzie separują plany, ale nie łączą ich płynnie.
--
Marek Lewandowski
Andrzej
2006-08-27 17:15:58 UTC
Permalink
Post by Marek Lewandowski
Jedno z drugim ma mało wspólnego.
Koledzy sobie już poużywali, to ja postaram się napisać do rzeczy.
Każde szkło rysuje w płaszczyźnie (a dokładniej - w powierzchni)
ostrości w miarę ostro. Z założenia dla normalnych obiektywów
(czyt.: nie robiących specjalnie ,,fuzz-efektów'') im ostrzej, tym
Dzięki za profesjonalne wyjaśnienie.
g***@epf.pl
2006-09-03 14:50:44 UTC
Permalink
genberalnie to czy obiektyw jest plastyczny czy nie zalezy od tego co
dzieje sie w nieostrosciach .... bardzolatwo wychwycic roznice
porownujac dwa obiektywy o identycznym swietle roznych firm
...wlasnieprzy pelnym otworze zwracajac uwage na bokeh , i malarskosc
tła. przecudna plastyka charakteryzuje sie contax (zeiss) ...canon np
jest duzo bardziej surowy ot taki blur.

pozdrawiam
adam

Nabucco
2006-08-29 08:12:03 UTC
Permalink
Post by Andrzej
2) Co to jest PLASTYCZNY OBRAZ.
Eufemizm określenia "do dupy".
Nabucco
2006-08-29 08:20:25 UTC
Permalink
Post by Nabucco
Post by Andrzej
2) Co to jest PLASTYCZNY OBRAZ.
Eufemizm określenia "do dupy".
Zwłaszcza, gdy to jest opis na Allegro.
Marek Lewandowski
2006-08-29 08:50:51 UTC
Permalink
Post by Nabucco
Eufemizm określenia "do dupy".
Zwłaszcza, gdy to jest opis na Allegro.
O, lokalny troll znowu zabrał się za wykopki w archiwum?
Do reszty: nie karmić.
greetz!
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com
Loading...