Discussion:
Kradziez zdjec i prawa autorskie a Ela Gawin (EG Studio)
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Kalina
2007-03-02 15:36:41 UTC
Permalink
Sytuacja ma sie jak nastepuje: 63 zdjecia z mojej stony zostaly umieszczone
na stronie EG Studio (oczywista bez mojej zgody i wiedzy), jako reklama
uslug swiadczonych przez nie. Jako autorka podana byla wlascicielka studia
Ela Gawin.

Razem z trzema pozostalymi poszkodowowanymi wyslalismy osobne pisma przez
kancelarie prawnicze do Eli Gawin. Z zadaniem usuniecia zdjec,
zadoscuczynienia finasowego i przeprosin na stronie EG Studio. Dostalismy
dlugi i zwily list z przeprosinami i wyjasnieniami, jak to tajemniczy
fotograf, ktory zapewne poslugiwal sie falszywymi danymi, i z ktorym juz nie
ma kontaktu, sprzedal za 50zl plyte CD z pelnymi prawami do naszych zdjec.
Ela Gawin twierdzi, ze pierwszy raz jest w takiej sytuacji, ze jest jej
niezmiernie przykro blah blah blah.

Pisze to wszystko, bo jestem bardzo ciekawa, czy inni mieli podobne
doswiaczenia z EG Studio i jego wlascicielka. Dochodzily mnie sluchy
przerozne - ale tylko sluchy, nie fakty.

Przyznam, ze od tego, co sie dowiem, zalezy duzo co bede dalej robic w tej
sprawie.

Kalina
--
akt | portret | reportaż | fotografia ślubna
www.kalina-studio.com
~BitPump
2007-03-02 15:56:54 UTC
Permalink
Post by Kalina
Sytuacja ma sie jak nastepuje: 63 zdjecia z mojej stony zostaly
umieszczone na stronie EG Studio (oczywista bez mojej zgody i wiedzy),
jako reklama uslug swiadczonych przez nie. Jako autorka podana byla
wlascicielka studia Ela Gawin.
Nic nie tłumaczy człowieka, który podszywa się pod cudze zdjęcia.
Tłumaczenie jest bzdurne, bo autor chywa wie, które zdjęcia są jego
autorstwa.

~BitPump
Bartek
2007-03-02 17:23:43 UTC
Permalink
Zenada, chamstwo, zlodziejstwo, idiotyzm, itd itp, jednym slowem calkowita
kompromitacja tej osoby jako czlowieka i fotografa.Pozdrawiam i powdzenia.
Bartek.
Post by Kalina
Sytuacja ma sie jak nastepuje: 63 zdjecia z mojej stony zostaly umieszczone
na stronie EG Studio (oczywista bez mojej zgody i wiedzy), jako reklama
uslug swiadczonych przez nie. Jako autorka podana byla wlascicielka studia
Ela Gawin.
Razem z trzema pozostalymi poszkodowowanymi wyslalismy osobne pisma przez
kancelarie prawnicze do Eli Gawin. Z zadaniem usuniecia zdjec,
zadoscuczynienia finasowego i przeprosin na stronie EG Studio. Dostalismy
dlugi i zwily list z przeprosinami i wyjasnieniami, jak to tajemniczy
fotograf, ktory zapewne poslugiwal sie falszywymi danymi, i z ktorym juz nie
ma kontaktu, sprzedal za 50zl plyte CD z pelnymi prawami do naszych zdjec.
Ela Gawin twierdzi, ze pierwszy raz jest w takiej sytuacji, ze jest jej
niezmiernie przykro blah blah blah.
Pisze to wszystko, bo jestem bardzo ciekawa, czy inni mieli podobne
doswiaczenia z EG Studio i jego wlascicielka. Dochodzily mnie sluchy
przerozne - ale tylko sluchy, nie fakty.
Przyznam, ze od tego, co sie dowiem, zalezy duzo co bede dalej robic w tej
sprawie.
Kalina
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jakub Jewuła
2007-03-02 18:12:31 UTC
Permalink
Post by Bartek
Zenada, chamstwo, zlodziejstwo, idiotyzm,
...niewycinanie cytatow, odpisywanie nad itd.

q
RyszardS
2007-03-02 18:40:53 UTC
Permalink
To, jak opisałaś sprawę, świadczy, że właścicielka nie działała w dobrej
wierze - kupiła zdjęcia bez praw i się pod nimi podpisała. Dodatkowo
była to witryna komercyjna. Myślę, że bez zadośćuczynienia się nie
obejdzie, a informacja na stronie o rzeczywistych autorach też powinna
się znaleźć.

rychu
vector
2007-03-02 20:52:40 UTC
Permalink
Post by RyszardS
To, jak opisałaś sprawę, świadczy, że właścicielka nie działała w dobrej
wierze - kupiła zdjęcia bez praw i się pod nimi podpisała.
Dodatkowo
Post by RyszardS
była to witryna komercyjna. Myślę, że bez zadośćuczynienia się nie
obejdzie, a informacja na stronie o rzeczywistych autorach też powinna
się znaleźć.
obudź się człowieku - tak każdy może powiedzieć. Ma dokumenty na to?
Kupiła te zdjęcia od znanej agencji? Nie! od jakiegoś fotografa z
którym nie ma kontaktu - czyli NIE ISTNIEJE I NIGDY NIE ISTNIAŁ!
RyszardS
2007-03-03 16:29:45 UTC
Permalink
Post by vector
obudź się człowieku
odpowiadasz mnie? w takim razie nie rozumiem, bo napisałem dokładnie co
Ty, tylko inaczej :-/

rychu
ameba
2007-03-02 18:43:23 UTC
Permalink
a to znacie?
http://www.allegrofun.pl/item-1i37678434.html

Chyba jest inteligentna emocjonalnie inaczej...
Wini
2007-03-02 20:40:57 UTC
Permalink
Post by ameba
a to znacie?
http://www.allegrofun.pl/item-1i37678434.html
Chyba jest inteligentna emocjonalnie inaczej...
Hehe, w każdym sądzie zostanie uznana za .... i nici z roszczeń :(


Pozdrawiam
Wini
Marek Dyjor
2007-03-03 09:18:31 UTC
Permalink
Post by ameba
a to znacie?
http://www.allegrofun.pl/item-1i37678434.html
Chyba jest inteligentna emocjonalnie inaczej...
dlatego też sądzę że nic się w sądzie nie wskóra, tacy ludzie są nie do
ruszenia (szczególnie jak mają odpowiednie papiery.
vector
2007-03-02 20:50:19 UTC
Permalink
Post by Kalina
Przyznam, ze od tego, co sie dowiem, zalezy duzo co bede dalej
robic w tej
Post by Kalina
sprawie.
Powiem Ci co ja bym zrobił w tej sytuacji. Zrównał bym ją z ziemią.
Gdyby mnie rąbnęła 63 zdjęcia nie wypłaciłaby się do końca życia.
Jeżeli to są zdjęcia "komercyjne" bierz prawnika i wg. cennika ZPAF
x3 i twardo żądaj swojego. Jeżeli to są zdjęcia "art" na sprzedaż -
równaj z ziemią ;-) Jeżeli masz dokumenty potwierdzające sprzedaż
swoich zdjęć za określone kowty, możesz taką osobę udupić... po
prostu udupić... Znajdź dobrego prawnika, złóż doniesienie na
policję/prokuraturę lub zadzwoń na 112 i powiedzą Ci co masz dalej
robić w tej sytuacji. Dla przykładu, gdyby to były moje 63 zdjęcia
to: 63 x 500 x 3 = 94500 zł + VAT + zniesławienie, że jakaś podrzędna
agencja promuje się moimi zdjęciami (~50tys) Jak bym nie odpuścił.
Ela by musiała sprzedać chatę i fiata ;-)
Jakub Jewuła
2007-03-02 21:13:12 UTC
Permalink
Post by vector
Post by Kalina
Przyznam, ze od tego, co sie dowiem, zalezy duzo co bede dalej robic
w tej sprawie.
Powiem Ci co ja bym zrobił w tej sytuacji. Zrównał bym ją z ziemią.
Gdyby mnie rąbnęła 63 zdjęcia nie wypłaciłaby się do końca życia.
Jeżeli to są zdjęcia "komercyjne" bierz prawnika i wg. cennika ZPAF
x3 i twardo żądaj swojego. Jeżeli to są zdjęcia "art" na sprzedaż -
równaj z ziemią ;-) Jeżeli masz dokumenty potwierdzające sprzedaż
swoich zdjęć za określone kowty, możesz taką osobę udupić... po
prostu udupić... Znajdź dobrego prawnika, złóż doniesienie na
policję/prokuraturę lub zadzwoń na 112 i powiedzą Ci co masz dalej
robić w tej sytuacji. Dla przykładu, gdyby to były moje 63 zdjęcia
to: 63 x 500 x 3 = 94500 zł + VAT + zniesławienie...
:::::::::))))))))))))

Proponuje zejsc na ziemie.

Po lekturze stron tej panny stwierdzic moge tylko jedno -
g..o dostaniesz a nie pieniadze.

q
~BitPump
2007-03-02 21:18:19 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
Po lekturze stron tej panny stwierdzic moge tylko jedno -
g..o dostaniesz a nie pieniadze.
Gratisową sesję, albo możliwość wynajmu studia płacąc tylko za wypożyczenie
lamp ;-)

~BitPump
vector
2007-03-02 21:22:38 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
Po lekturze stron tej panny stwierdzic moge tylko jedno -
g..o dostaniesz a nie pieniadze.
laska się chwaliła, że ma własną chatę. Jeżeli zapadnie korzystny
wyrok w sądzie, komornik załatwi resztę. I to już nie jest takie
śmieszne ;-) Ja nie lubię kurestwa, a to jest kurestwo pierwszej
klasy i nie widzę powodów do rozwiązań ugodowych etc. Zanim znów się
pos....asz ze śmiechu dam Ci dobrą radę - nie próbuj rąbać moich
zdjęć ;-)
Jakub Jewuła
2007-03-02 21:22:40 UTC
Permalink
Post by vector
Post by Jakub Jewuła
Po lekturze stron tej panny stwierdzic moge tylko jedno -
g..o dostaniesz a nie pieniadze.
laska się chwaliła, że ma własną chatę. Jeżeli zapadnie korzystny
wyrok w sądzie, komornik załatwi resztę. I to już nie jest takie
śmieszne ;-) Ja nie lubię kurestwa, a to jest kurestwo pierwszej
klasy i nie widzę powodów do rozwiązań ugodowych etc. Zanim znów się
pos....asz ze śmiechu dam Ci dobrą radę - nie próbuj rąbać moich
zdjęć ;-)
Masz jakies? ;)

q
vector
2007-03-02 21:35:17 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
Masz jakies? ;)
wiesz, Qba ja mam, może nie 63 które by można było rąbnąc ale mam
dokumenty sprzedaży potwierdzające przeciętną wartość fotografii.
Dodać do tego publikację dla x użytkowników + bezprawie można mieć
przerąbane ;-) Gdyby Tobie ktoś podporowadził zdjęcia i podpisywał
nimi swoje folio i miałbyś takie dokumenty jak ja to musiałbyś być
c...ą żeby to puścić płazem ;-) Poza tym powyżej 250 zł to już jest
przestępstwo nie wykroczenie + fałszestwo, a to działa od 0,01 zł.
Powiedzmy, że wniesiesz pozew z sumą 10 ktorną i sąd przyzna Ci 10%
to dalej masz te 94tys ;-)

Ciekawe co na to Ziobro? ;-)))))
Daniel Strzalinski
2007-03-02 21:28:04 UTC
Permalink
Post by vector
laska się chwaliła, że ma własną chatę. Jeżeli zapadnie korzystny
wyrok w sądzie, komornik załatwi resztę. I to już nie jest takie
śmieszne ;-) Ja nie lubię kurestwa, a to jest kurestwo pierwszej
klasy i nie widzę powodów do rozwiązań ugodowych etc. Zanim znów się
pos....asz ze śmiechu dam Ci dobrą radę - nie próbuj rąbać moich
zdjęć ;-)
Kuba Ci dobrze pisał, włącz tryb rzeczywistość ;-)
Poza tym imho w sprawie pani EG to szkoda czasu na ganianie po sądach.
--
pozdrawiam
Daniel Strzaliński
Kalina
2007-03-02 21:37:37 UTC
Permalink
Użytkownik "Daniel Strzalinski" <***@jakis.serwer.pl> napisał w
wiadomości > Kuba Ci dobrze pisał, włącz tryb rzeczywistość ;-)
Post by Daniel Strzalinski
Poza tym imho w sprawie pani EG to szkoda czasu na ganianie po sądach.
Czyli co, roznie nam populacja, ktorej wolno wszystko, bo szkoda czasu na
danie im po lapach?

Kal
--
akt | portret | reportaż | fotografia ślubna
www.kalina-studio.com
Jakub Jewuła
2007-03-03 06:02:38 UTC
Permalink
w wiadomości > Kuba Ci dobrze pisał, włącz tryb rzeczywistość ;-)
Post by Daniel Strzalinski
Poza tym imho w sprawie pani EG to szkoda czasu na ganianie po sądach.
Czyli co, roznie nam populacja, ktorej wolno wszystko, bo szkoda
czasu na danie im po lapach?
Jakby powiedziala moja nauczycielka polskiego:
"nie rusz gowna, gowno smierdzi" ;)

To tak jak dyskusja z Plaszczyca - strata czasu.

q
Adam Płaszczyca
2007-03-08 19:20:27 UTC
Permalink
On Sat, 3 Mar 2007 07:02:38 +0100, Jakub Jewuła
Post by Jakub Jewuła
"nie rusz gowna, gowno smierdzi" ;)
To tak jak dyskusja z Plaszczyca - strata czasu.
Nie, to tak jak czekanie, aż Jewuła dotrzyma słowa. Gdzie 50 zł,
kłmaczuchu?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ Loading Image...
___________/ mail: ***@irc.pl GG: 3524356
Airacobra
2007-03-09 21:02:23 UTC
Permalink
Post by Adam Płaszczyca
On Sat, 3 Mar 2007 07:02:38 +0100, Jakub Jewuła
Post by Jakub Jewuła
"nie rusz gowna, gowno smierdzi" ;)
To tak jak dyskusja z Plaszczyca - strata czasu.
Nie, to tak jak czekanie, aż Jewuła dotrzyma słowa. Gdzie 50 zł,
kłmaczuchu?
Adaś nie wywołuj flejma znowu. :(
Błagam - odpuść sobie.
--
Airacobra vel Radosław Olesiński
www.cbradio.pl
Adam Płaszczyca
2007-03-11 17:33:09 UTC
Permalink
On Fri, 09 Mar 2007 22:02:23 +0100, Airacobra
Post by Airacobra
Post by Adam Płaszczyca
Nie, to tak jak czekanie, aż Jewuła dotrzyma słowa. Gdzie 50 zł,
kłmaczuchu?
Adaś nie wywołuj flejma znowu. :(
Błagam - odpuść sobie.
Błagam, niech Kubus dotrzyma słowa.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Grzybki.jpg
___________/ mail: ***@irc.pl GG: 3524356
Robert Coza¶
2007-03-03 00:35:08 UTC
Permalink
Post by Kalina
Post by Daniel Strzalinski
Poza tym imho w sprawie pani EG to szkoda czasu na ganianie po sądach.
Czyli co, roznie nam populacja, ktorej wolno wszystko, bo szkoda czasu na
danie im po lapach?
EG zdaje się lubi rozprawy sądowe ;-)
a że w tym przypadku to chyba byłaby sprawa poza Krakowem (?),
to samo stawianie się na rozprawach wiąże się ze sporym kłopotem
p_b
2007-03-03 21:13:58 UTC
Permalink
Post by Kalina
Post by Daniel Strzalinski
Poza tym imho w sprawie pani EG to szkoda czasu na ganianie po sądach.
Czyli co, roznie nam populacja, ktorej wolno wszystko, bo szkoda czasu na
danie im po lapach?
Sa populacje, ktorym wolno wszystko, a jak ich nie pochwalisz to dostaniesz
po lapach.

IMHO.
Jesli dojdzie do starcia w sadzie to najwieksza kase zobacza prawnicy. A
90kpln to wolne zarty.
vector
2007-03-02 21:49:24 UTC
Permalink
Post by Daniel Strzalinski
Kuba Ci dobrze pisał, włącz tryb rzeczywistość ;-)
Poza tym imho w sprawie pani EG to szkoda czasu na ganianie po
sądach.

to Wy zejdzcie na ziemię. Pai ElaG. ma wystarczające "zasoby" na
pokrycie szkody i jakby dobrze pogrzebać, to by się okazało że to nie
pierwsze tego typu naruszenie, więc proceder jest EG znany. Poza tym
(jak mówi każdy US i inne badziewia) nieznajomośc prawa nie zwalnia
od odpowiedzialności za jego nie przestrzeganie. Jak sobie wybudujesz
coś bez pozwolenia to cie uwalą, jak sobie pojedziesz za szybko, bo
ci sie wydawało, ze wolno też cie uwalą, a jak sobie ukradniesz w
celach czysto komercyjnych? ;-)

W tym przypadku ważne jest doprowadzenie sprawy na salę sądową z
dobrym prawnikiem + materiał dowodowy (zabezpieczenie stron przez
policję etc). EG nie ma okrągłego dowodu i raczej nie zostanie
skierowana na badania, które pozwolą na jego uzyskanie z powodu
kradzieży w celach zarobkowych.

Uważam, że jest o co walczyć i proponuję Kalinie podjęcie
zdecydowanych kroków. A schodząc na ziemię, można realnie uzyskać z
tego 10-20tys zł.
Daniel Strzalinski
2007-03-02 22:49:46 UTC
Permalink
Post by vector
W tym przypadku ważne jest doprowadzenie sprawy na salę sądową z
dobrym prawnikiem + materiał dowodowy (zabezpieczenie stron przez
policję etc).
Fakty: Zdjęcia zostały zdjęte po interwencji Kaliny. Jest umieszczona
reklama pokrzywdzonych w sprawie.

Odnośnie dobrych prawników, przypomniał mi się pewien dowcip

- Tato pod Twoją nieobecność udało mi się zakończyć sprawę pana X
- Synu, coś Ty zrobił, my z tej sprawy żyjemy już 15 lat
--
pozdrawiam
Daniel Strzaliński
Kalina
2007-03-02 22:55:48 UTC
Permalink
Post by Daniel Strzalinski
Post by vector
W tym przypadku ważne jest doprowadzenie sprawy na salę sądową z
dobrym prawnikiem + materiał dowodowy (zabezpieczenie stron przez
policję etc).
Fakty: Zdjęcia zostały zdjęte po interwencji Kaliny. Jest umieszczona
reklama pokrzywdzonych w sprawie.
Aha. Czyli jakk ja Ci sie wlamnie do domku na Mazurach, zjem wszystkie
komfitury i wymocze w jeziorku, a potem przeprosze i powiem na dodatek:
"Daniel Strzelinski ma fajna chatke na Mazurach" to jesmy kwiata?
Post by Daniel Strzalinski
Odnośnie dobrych prawników, przypomniał mi się pewien dowcip
- Tato pod Twoją nieobecność udało mi się zakończyć sprawę pana X
- Synu, coś Ty zrobił, my z tej sprawy żyjemy już 15 lat
Tyle ze ten dowcip dotyczy uposazen adwokackich plynacych od osob, ktore
reprezentuja.

Kalina
--
akt | portret | reportaż | fotografia ślubna
www.kalina-studio.com
JA
2007-03-03 09:30:25 UTC
Permalink
Post by Kalina
Post by Daniel Strzalinski
Fakty: Zdjęcia zostały zdjęte po interwencji Kaliny. Jest umieszczona
reklama pokrzywdzonych w sprawie.
Aha. Czyli jakk ja Ci sie wlamnie do domku na Mazurach, zjem wszystkie
"Daniel Strzelinski ma fajna chatke na Mazurach" to jesmy kwiata?
Tyle, że w Twoim przypadku już po ptokach.
Trzeba było nic nie robić, tylko iść najpierw do notariusza zrobić
zrzuty z ekranu. Potem to samo zrobić w prokuraturze. A na koniec
wnieść sprawę. W takim przypadku prawdopodobnieństwo wygranej jest już
spore.
Teraz już nie ma dowodów. A w takim przypadku to pokrzywdzony musi
dowieść, że został pokrzywdzony.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Kalina
2007-03-03 10:13:05 UTC
Permalink
Post by JA
Post by Kalina
Aha. Czyli jakk ja Ci sie wlamnie do domku na Mazurach, zjem wszystkie
"Daniel Strzelinski ma fajna chatke na Mazurach" to jesmy kwiata?
Tyle, że w Twoim przypadku już po ptokach.
Trzeba było nic nie robić, tylko iść najpierw do notariusza zrobić zrzuty
z ekranu. Potem to samo zrobić w prokuraturze. A na koniec wnieść sprawę.
W takim przypadku prawdopodobnieństwo wygranej jest już spore.
Skad pomysl, ze tego nie zrobilam?
:)

Kalina
--
akt | portret | reportaż | fotografia ślubna
www.kalina-studio.com
Tomasz Piotrowski
2007-03-03 12:00:27 UTC
Permalink
Post by Kalina
Skad pomysl, ze tego nie zrobilam?
To po co tak właściwie robisz to zamieszanie? Idź do sądu, a potem
pochwal się wyrokiem. Teraz wszyscy ferują wyroki i czekają z kamieniem
w ręku.
Pani EG robi kiepskie fotki? Ma błędy na stronie? Taak, to są niezbite
dowody w tej sprawie. A już samo to, że strona wygląda tak
nieprofesjonalnie, świadczy o tym jaka to zła osoba jest.

Nie bronię pani EG, narozrabiała to powinna ponieść konsekwencje, ale
tego co Ty teraz robisz (publiczne szczucie), z moralnego punktu
widzenia, nie stawiałbym o wiele wyżej.

T.
--
http://foto.maniac.org.pl/
Kalina
2007-03-03 12:36:09 UTC
Permalink
Post by Tomasz Piotrowski
Post by Kalina
Skad pomysl, ze tego nie zrobilam?
To po co tak właściwie robisz to zamieszanie? Idź do sądu, a potem
pochwal się wyrokiem. Teraz wszyscy ferują wyroki i czekają z kamieniem
w ręku.
Pani EG robi kiepskie fotki? Ma błędy na stronie? Taak, to są niezbite
dowody w tej sprawie. A już samo to, że strona wygląda tak
nieprofesjonalnie, świadczy o tym jaka to zła osoba jest.
Nie bronię pani EG, narozrabiała to powinna ponieść konsekwencje, ale
tego co Ty teraz robisz (publiczne szczucie), z moralnego punktu
widzenia, nie stawiałbym o wiele wyżej.
Dziekuje za podsumowanie.
Proponuje przeczytac jednak moj pierwszy mail, zeby odczytac moje intencje.
Zastanawialam sie, czy to permamnentna postawa tej pani, czy wyjatek i jakie
w zaiazku z tym mam podjac kroki, co nie bylo dla mnie tak oczywiste.
Imputowanie mi, ze publicznie wytykam jej w zwiazku z tym kiepskie zdjecia i
bledy na stronie i szczuje, to powiedzilabym twoimi slowami, z moralnego
punktu widzenia, nie stawia cie to wyzej.

KAlina
--
akt | portret | reportaż | fotografia ślubna
www.kalina-studio.com
Tomasz Piotrowski
2007-03-03 13:09:59 UTC
Permalink
Post by Kalina
Zastanawialam sie, czy to permamnentna postawa tej pani, czy wyjatek i jakie
w zaiazku z tym mam podjac kroki, co nie bylo dla mnie tak oczywiste.
Poszłaś do notariusza, zabezpieczyłaś dowody, czyli raczej było dla
Ciebie oczywiste jakie podjąć kroki.
Post by Kalina
Imputowanie mi, ze publicznie wytykam jej w zwiazku z tym kiepskie zdjecia i
bledy na stronie i szczuje, to powiedzilabym twoimi slowami, z moralnego
punktu widzenia, nie stawia cie to wyzej.
Niczego Ci nie imputuję, to była kontynuacja myśli, że "Teraz wszyscy
ferują wyroki i czekają z kamieniem w ręku", nie dotyczyło bezpośrednio
Ciebie ale burzy, którą wywołałaś. Jeśli nie wyraziłem się zbyt jasno,
moja wina.

Nie chcę się wdawać w polemikę, moje zdanie znasz. Jak widać jest ono
odosobnione, więc pewnie nikt się nie przejmie.
Bardzo jestem ciekaw zakończenia sprawy, ale wolę poczekać na wyrok sądu
niż uczestniczyć w nagonce.

T.
--
http://foto.maniac.org.pl/
Kalina
2007-03-03 13:17:27 UTC
Permalink
Ja tez jestem przeciwna nagonce, ale to, ze Ela Gawin swoja osoba wywoluje
takie emocje, to juz nie moja wina.
Ze swojej strony moge tylko poprosic wszystkich, by juz dali spokoj ocenie
zachowan i zdjec w tym watku. Za wszelkie konkretne informacje bede
wdzieczna, ale niech ida na priv.

A zabezpiecznie dowodow daje furtke - moge zrobic tak, albo i inaczej.
Jesli bym ich nie zabezpieczyla, nie milabym zadnego wyboru.

Kalina
--
akt | portret | reportaż | fotografia ślubna
www.kalina-studio.com
Tomasz Piotrowski
2007-03-03 14:10:05 UTC
Permalink
Post by Kalina
Ze swojej strony moge tylko poprosic wszystkich, by juz dali spokoj ocenie
zachowan i zdjec w tym watku.
No i mamy Wersal ;)
Żeby nie było, to ja Ci życzę powodzenia w sprawie.

T.

PS.
"To naprawdę okropne jak w dzisiejszych czasach ludzie za czyimiś
plecami mówią rzeczy, które są całkowitą prawdą."
(Wilde, chyba)
--
http://foto.maniac.org.pl/
JA
2007-03-03 13:32:50 UTC
Permalink
Post by Tomasz Piotrowski
Nie chcę się wdawać w polemikę, moje zdanie znasz. Jak widać jest ono
odosobnione, więc pewnie nikt się nie przejmie.
Bardzo jestem ciekaw zakończenia sprawy, ale wolę poczekać na wyrok sądu
niż uczestniczyć w nagonce.
Dodajmy _Prawomocny_

I faktycznie proponuję zakończyć to bicie piany.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
adam
2007-03-03 18:39:10 UTC
Permalink
Użytkownik "JA" napisał
Post by JA
Post by Tomasz Piotrowski
Bardzo jestem ciekaw zakończenia sprawy, ale wolę poczekać na wyrok sądu
niż uczestniczyć w nagonce.
Dodajmy _Prawomocny_
Najepiej _Ostateczny_, człowiek omylny jest.
Na Ostatecznym się okaże na 100% czy winna czy nie, do tego czasu cicho sza,
lepiej wogóle nie pisać nic o osobach brutalnie gwałcących wszelkie normy...

adam
JA
2007-03-03 20:18:11 UTC
Permalink
On 2007-03-03 19:39:10 +0100, "adam"
Post by adam
Post by JA
Post by Tomasz Piotrowski
Bardzo jestem ciekaw zakończenia sprawy, ale wolę poczekać na wyrok sądu
niż uczestniczyć w nagonce.
Dodajmy _Prawomocny_
Najepiej _Ostateczny_, człowiek omylny jest.
Na Ostatecznym się okaże na 100% czy winna czy nie, do tego czasu cicho
sza, lepiej wogóle nie pisać nic o osobach brutalnie gwałcących
wszelkie normy...
Widzisz, jest pewna różnica miądzy WYROKIEM - tu prawomocnym, a SĄDEM -
tu ostatecznym.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
adam
2007-03-04 13:54:38 UTC
Permalink
Użytkownik "JA" napisał
Post by adam
Post by JA
Post by Tomasz Piotrowski
Bardzo jestem ciekaw zakończenia sprawy, ale wolę poczekać na wyrok sądu
niż uczestniczyć w nagonce.
Dodajmy _Prawomocny_
Najepiej _Ostateczny_, człowiek omylny jest.
Na Ostatecznym się okaże na 100% czy winna czy nie, do tego czasu cicho
sza, lepiej wogóle nie pisać nic o osobach brutalnie gwałcących wszelkie
normy...
Widzisz, jest pewna różnica miądzy WYROKIEM - tu prawomocnym, a SĄDEM - tu
ostatecznym.
To jakby bez znaczenia.
Zaniepokoił mnie nieco ton z którego (być może nadinterpretuję) miałoby
wynikać, że to Kalina jest nie OK ponieważ opisuje sprawę, której jest
uczestniczką nie posiadając prawomocnego wyroku stwierdzającego jej rację.

adam
JA
2007-03-04 14:42:50 UTC
Permalink
On 2007-03-04 14:54:38 +0100, "adam"
Post by adam
To jakby bez znaczenia.
Mimo wszystko jednak ma. Co by nie mówić o polskim sądownictwie, to
raczej działa w dających się przewidzieć ramach czasowych.
:-)
Post by adam
Zaniepokoił mnie nieco ton z którego (być może nadinterpretuję) miałoby
wynikać, że to Kalina jest nie OK ponieważ opisuje sprawę, której jest
uczestniczką nie posiadając prawomocnego wyroku stwierdzającego jej rację.
Wracając do meritum
Ja odezwałem się w momencie którym dyskusja z w miarę rzetelnie podanej
informacji połączonej z zapytaniem "co dalej", przerodziła się w nic
nie wnoszące bicie piany.
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Daniel Strzalinski
2007-03-03 11:38:56 UTC
Permalink
Post by Kalina
Aha. Czyli jakk ja Ci sie wlamnie do domku na Mazurach, zjem wszystkie
"Daniel Strzelinski ma fajna chatke na Mazurach" to jesmy kwiata?
Nie czytaj między wierszami treści, których nie napisałem; przespaceruj
się, uspokój bo mi nazwisko przekręcasz i nikt mej chatki nie znajdzie ;-)
Post by Kalina
Tyle ze ten dowcip dotyczy uposazen adwokackich plynacych od osob, ktore
reprezentuja.
Znakomita większość prawników weźmie każdą sprawę, z której będzie mogła
wyciągnąć kasę, a nie wygrać sprawę. Taka rzeczywistość, a sama do sądu
chyba się nie wybierzesz.

Kalina współczuję Ci tych przykrych doznań, tylko przeanalizuj sobie na
spokojnie całą sytuację zanim rozpoczniesz prawdopodobnie długotrwałą i
męczącą batalię, by na koniec dowiedzieć się o umorzeniu z powodu
niskiej szkodliwości, zrealizowanej chęci oskarżonej do naprawienia
krzywd itp.
--
pozdrawiam

Daniel Strzaliński
Roger from Cracow
2007-03-03 00:41:51 UTC
Permalink
Post by Daniel Strzalinski
Fakty: Zdjęcia zostały zdjęte po interwencji Kaliny. Jest umieszczona
reklama pokrzywdzonych w sprawie.
pozdrawiam
Daniel Strzaliński
reklama pokrzywdzonych na TEJ stronie ? Zart... Uwazam ze zamieszczenie
tam reklamy jest wiekszym przestepstwem od kradziezy tych zdjec...
Osobiscie uznalym za swoja porazke znalez sie tam na tej stronie.

Roger
--
Marcin "Roger" Pojałowski
strona prywatna: http://roger.wrota.net
fotografia ślubna: http://www.slubna.net
GG: 27797 Skype: mpojalow
abpc
2007-03-03 04:09:00 UTC
Permalink
Post by Daniel Strzalinski
Fakty: Zdjęcia zostały zdjęte po interwencji Kaliny. Jest umieszczona
reklama pokrzywdzonych w sprawie.
Daniel , chyba nie byłeś w najlepszej formie pisząc ten tekst.

abpc
Michał Drawert
2007-03-03 05:45:27 UTC
Permalink
Post by abpc
Daniel , chyba nie byłeś w najlepszej formie pisząc ten tekst.
Może 23 to dla niego za późno?

M.
Daniel Strzalinski
2007-03-03 11:29:43 UTC
Permalink
Post by abpc
Daniel , chyba nie byłeś w najlepszej formie pisząc ten tekst.
W jak najlepszej :-)
W sądzie spotykają się zawsze dwie strony, jedna udowadnia winę, druga
się broni. Rozprawa nie polega na pogłaskaniu pokrzywdzonego po główce i
przyznaniu mu racji.
--
pozdrawiam
Daniel Strzaliński
Maciej Ostaszewski
2007-03-03 10:48:00 UTC
Permalink
Post by Daniel Strzalinski
Fakty: Zdjęcia zostały zdjęte po interwencji Kaliny. Jest umieszczona
reklama pokrzywdzonych w sprawie.
I to moze byc dla sądu argument o dobrej woli osoby naruszajacej prawa
autorskie.

maciek
Kalina
2007-03-03 11:09:04 UTC
Permalink
Post by Maciej Ostaszewski
I to moze byc dla sądu argument o dobrej woli osoby naruszajacej prawa
autorskie.
Gdyby wykazywala dobra wole, przeprosilaby publicznie za to, ze zdjecia
bezprawnie zostaly zamieszone na jej stronach, a nie udalwala, ze
wspolpracujemy w najlepsze.

Kalina
--
akt | portret | reportaż | fotografia ślubna
www.kalina-studio.com
czarny
2007-03-05 06:52:15 UTC
Permalink
Post by Kalina
Gdyby wykazywala dobra wole, przeprosilaby publicznie za to, ze zdjecia
bezprawnie zostaly zamieszone na jej stronach, a nie udalwala, ze
wspolpracujemy w najlepsze.
Widac, że jednak coś drgnęło...
http://www.egstudio.pl/sluby/html/plener.html
--
czarny
.:: www.czarnobiale.pl ::.
Hektor
2007-03-03 18:16:55 UTC
Permalink
Post by vector
Powiem Ci co ja bym zrobił w tej sytuacji. Zrównał bym ją z ziemią.
Gdyby mnie rąbnęła 63 zdjęcia nie wypłaciłaby się do końca życia.
Jeżeli to są zdjęcia "komercyjne" bierz prawnika i wg. cennika ZPAF
x3 i twardo żądaj swojego. Jeżeli to są zdjęcia "art" na sprzedaż -
równaj z ziemią ;-) Jeżeli masz dokumenty potwierdzające sprzedaż
swoich zdjęć za określone kowty, możesz taką osobę udupić... po
prostu udupić... Znajdź dobrego prawnika, złóż doniesienie na
policję/prokuraturę lub zadzwoń na 112 i powiedzą Ci co masz dalej
robić w tej sytuacji. Dla przykładu, gdyby to były moje 63 zdjęcia
to: 63 x 500 x 3 = 94500 zł + VAT + zniesławienie, że jakaś podrzędna
agencja promuje się moimi zdjęciami (~50tys) Jak bym nie odpuścił.
Ela by musiała sprzedać chatę i fiata ;-)
Rozmarzyłeś się strasznie. Nie odbieraj tego zbyt osobiscie, ale od pewnego
czasu odnoszę wrażenie, że większość pstrykających na lewo i prawo swoimi
kompaktami fotki, śni o sytuacji w której ktoś świadomie lub nieświadomie
"wykorzysta" ich "dzieła" w niecnych celach. A wtedy: policja, straż
miejska, kajdany, sądy, zbrodnia i kara, cennik ZPAF x 12 i skórzany fotel z
cygarem do końca życia dla "artysty". Człowieku, zejdź na ziemię ! Dla sądu
czyjeś prace mogą nie wyczerpywać znamion utworu, a dla jakiegoś anonimowego
"vectora" z Koziej Wólki cennik ZPAF to mogą być zbyt wysokie progi. Nie
rozniecaj więc wyobraźni licealistom, bo potem młodzież spać nie może.
Sytuacja ta nie dotyczy oczywiście Kaliny bo zdjęcia są częścią jej pracy
zawodowej a wtedy jest to zupełnie co innego (jeśli chodzi o stawki
odszkodowawcze) niż fotka pstryknięta koleżance na niedzielnym spacerze. A
jeśli chodzi o 50 tys. za "zniesławienie" to już zupełnie popłynąłeś z
imaginacją.

Zbigniew Kordan
Jarosław Grabek
2007-03-04 14:08:57 UTC
Permalink
Post by Kalina
Przyznam, ze od tego, co sie dowiem, zalezy duzo co bede dalej robic w tej
sprawie.
A tak mnie jeszcze naszło..
60 klatek, to pewnie z 10 par tam było, co?
Ty pozwolenie od nich masz. Tamta panna już na pewno nie. Podzwoń po
ludziach i spytaj czy mają coś przeciw wycieraniu ich buziek na takim
sajcie..
--
Jarek
www.grabek.pl - fotografie
JA
2007-03-04 17:03:52 UTC
Permalink
A tak mnie jeszcze naszło.. 60 klatek, to pewnie z 10 par tam było, co?
Ty pozwolenie od nich masz. Tamta panna już na pewno nie. Podzwoń po
ludziach i spytaj czy mają coś przeciw wycieraniu ich buziek na takim
sajcie..
A mnie też jeszcze naszło.
Czy prezentowanie cudzych zdjęć na swojej komercyjnej stronie i
podawanie się za ich autora, nie podpada pod oszustwo?
--
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
czarny
2007-03-05 07:09:57 UTC
Permalink
Post by Kalina
Sytuacja ma sie jak nastepuje: 63 zdjecia z mojej stony zostaly umieszczone
na stronie EG Studio (oczywista bez mojej zgody i wiedzy), jako reklama
uslug swiadczonych przez nie. Jako autorka podana byla wlascicielka studia
Ela Gawin.
Serdecznie Pani współczuję, wierząc jednocześnie, że sprawa znajdzie
pomyślny dla Pani koniec.
Rok, może dwa temu byłem świadkiem sytuacji, w której ktoś wyśmiewając
się ze zdjęć Eli Gawin tym samym wjeżdzając jej na jej (chore) ambicje,
wsadził przysłowiowy "kij w mrowisko". Rozgorzała dyskusja pełna
oszczerstw, wyzwisk a na końcu gróźb ze strony E.Gawin a odbywała się
oczywiście w Internecie. Całość na początku może była i śmieszna, potem
zrobiła się mało przyjemna.
Powiem tak: pamiętając wówczas co potrafiła napisać, oraz przeglądając
jej stronę internetową promującą jej wszechstronną osobę i pracę- boję
się jej. Dosłownie.
Takich ludzi omija się po prostu z daleka. To moje osobiste zdanie, na
podstawie równie osobistych obserwacji.

Jednakże wierzę (i liczę na to), że uda się Pani ją "uciupać" za
zuchwałą kradzież zdjęć.
--
czarny
.:: www.czarnobiale.pl ::.
Pawel Arczewski
2007-03-05 11:31:07 UTC
Permalink
Post by czarny
Serdecznie Pani współczuję, wierząc jednocześnie, że sprawa znajdzie
pomyślny dla Pani koniec.
Rok, może dwa temu byłem świadkiem sytuacji, w której ktoś wyśmiewając
się ze zdjęć Eli Gawin tym samym wjeżdzając jej na jej (chore) ambicje,
wsadził przysłowiowy "kij w mrowisko". Rozgorzała dyskusja pełna
oszczerstw, wyzwisk a na końcu gróźb ze strony E.Gawin a odbywała się
oczywiście w Internecie. Całość na początku może była i śmieszna, potem
zrobiła się mało przyjemna.
Powiem tak: pamiętając wówczas co potrafiła napisać, oraz przeglądając
jej stronę internetową promującą jej wszechstronną osobę i pracę- boję
się jej. Dosłownie.
Takich ludzi omija się po prostu z daleka. To moje osobiste zdanie, na
podstawie równie osobistych obserwacji.
Jednakże wierzę (i liczę na to), że uda się Pani ją "uciupać" za
zuchwałą kradzież zdjęć.
Popieram, ta pani swego czasu niezle namieszala na roznych forach
fotograficznych, osmieszajac sie zreszta zupelnie...
A tu jej wystepy goscinne :)) :
http://unu.mili.pl/g00279.php?lg=pl

Pawel
Loading...